Łukasz kocha tylko jedną osobę – siebie. Na szczęście jest to miłość spełniona i odwzajemniona. Lubi nosić białe ubrania, które – jak wiadomo – często się brudzą, a że Łukasz nie jest miłośnikiem prania, można sobie wyobrazić, jak wyglądają one po kilkukrotnym użyciu.
W szkole jest raczej lubiany, szczególnie przez to, że chętnie urządza pokazy stania na głowie na środku sali. Czasami można w jego wykonaniu zobaczyć też tańce z „Jeziora łąbędziego” – trzeba bowiem wiedzieć, że Łukasz w wolnych chwilach uczęszcza do szkoły baletowej – rodzice zawsze chcieli mieć córkę.
Do ulubionych zajęć Łukasza należy kolorowanie białych kartek na biało, a następnie przyczepianie ich nad łóżkiem.
Jak łato się domyślić, ulubionym kolorem Łukasza jest biały. Idealnie sprawdzi się jako chemik lub farmaceuta, może też poświęcić się każdej innej profesji związanej z laboratorium oraz przeraźliwie białymi pomieszczeniami.
Popołudniami, zwłaszcza w drodze ze szkoły, Łukasz udaje się do Castoramy, by powiększyć swoją kolekcję ołówków oraz darmowych karteczek – są takie różnorodne. Czasami dla urozmaicenia zachodzi do Leroy Merlin lub Merkury Marketu.
Znam masę Łukaszów i ani do jednego się to nie sprawdza. Z innymi imionami pewnie jest podobnie – nawet nie będę sprawdzał. Tą stronę powinno się usunąć!!!